dotyczący Projektu Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 28 kwietnia 2010w sprawie rodzajów i szczegółowych zasad działania placówek publicznych, warunków pobytu dzieci i młodzieży w tych placówkach oraz wysokości i zasad odpłatności wnoszonej przez rodziców za pobyt ich dzieci w tych placówkach - skutkującego likwidacją specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych dla uczniów z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim, szczególnie w zakresie:
- § 23 niniejszego Projektu Rozporządzenia, pomijającego zapis dotyczący sprawowania opieki przez specjalne ośrodki szkolno- wychowawcze nad dziećmi i młodzieżą upośledzoną umysłowo w stopniu lekkim, co w konsekwencji skutkować będzie likwidacją specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych
- 2. § 27 pkt 2 Projektu Rozporządzenia zobowiązującego specjalne ośrodki szkolno-wychowawcze do wsparcia nauczycieli szkół ogólnodostępnych.
Uzasadnienie:
Zagrożenia jakie widzimy w związku z wprowadzaniem zmian w kształceniu uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi:
- W szkole ogólnodostępnej, która z racji swojej działalności głównie dydaktycznej, nastawionej na osiąganie jak najlepszych wyników, nie będą dostrzegane potrzeby dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych. Dzieci te traktowane tam będą marginalnie, bez właściwej troski, skazane na brak sukcesów. Nie jest to bowiem możliwe przy licznych klasach nastawionych w swej pracy na sukces dzieci tzw. normalnych.
- Upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim nie polega wyłącznie na obniżonych możliwościach intelektualnych dziecka. Wiążą się z tym
również często zaburzenia zachowania, przejawy niedostosowania społecznego, trudności w funkcjonowaniu emocjonalnym. Dzieci te wymagają dużej pomocy psychologiczno-pedagogicznej ze strony pedagoga i psychologa szkolnego. Specjalne ośrodki zatrudniają na etatach takich pedagogów. W ilu szkołach masowych pracują pedagodzy i psycholodzy szkolni? Jeżeli tak, to przecież nie zajmują się oni tylko dziećmi o specjalnych potrzebach edukacyjnych.
- Indywidualizacja procesu dydaktycznego i wychowawczego, która jest w ośrodkach podstawową regułą, sprzyja rozwijaniu i ukierunkowywaniu zainteresowań i talentów uczniów oraz daje możliwość osiągania sukcesów w różnych dziedzinach życia. Samo przebywanie w grupie rówieśniczej o podobnych możliwościach rozwojowych wpływa pozytywnie na poczucie pewności siebie u dzieci, daje im szanse na osiąganie sukcesów. Sukcesów tych nie będą mieli szans osiągać w środowisku pełnosprawnych rówieśników. Na przykładzie własnych uczniów możemy powiedzieć, że nasz ośrodek daję im szanse spełnienia, biorą liczny udział w różnego rodzaju konkursach, przeglądach artystycznych, zawodach sportowych. Jesteśmy przekonani, że w tzw. normalnych szkołach byłoby to zupełnie niemożliwe.
- Struktura specjalnego ośrodka szkolno - wychowawczego pozwala na płynną kontynuację nauki na wszystkich poziomach edukacyjnych. Dostosowanie metod, dodatkowe wsparcie, funkcja rewalidacyjna placówki pozwala na osiągnięcie sukcesu absolwentowi naszej szkoły.
- Uczniowie i wychowankowie naszego ośrodka otrzymują dużo więcej niż tylko edukację. Dziecko „nie ginie” na tle innych. Jego potrzeby są widziane kompleksowo. Trzeba pamiętać, że w przeważającej większości uczniowie nasi pochodzą z rodzin o niskim statusie społecznym i materialnym. Ośrodki szkolno-wychowawcze zabezpieczają im dużo potrzeb bytowych, socjalnych. Uczniowie znajdują u nas pomoc w rozwiązywaniu indywidualnych problemów rodzinnych, osobistych. A trzeba pamiętać, ze każde dziecko niepełnosprawne niesie ze sobą inne problemy, których rodzina często nie rozwiązuje. Nasi pedagodzy, nauczyciele, wychowawcy znajdują czas, środki i siły, aby tym dzieciom na bieżąco nieść pomoc. Proszę powiedzieć, kto to zrobi dla tych dzieci w szkołach masowych???
- W szkołach ogólnodostępnych brak jest profesjonalnie przygotowanej i doświadczonej kadry pedagogicznej, umiejącej reagować na specyficzne zachowania uczniów związane z zaburzeniami emocji i zachowania, zachowania agresywne, destrukcyjne, ataki epilepsji, itp… Każdy SOSW dysponuje taką kadrą, dysponuje ponadto odpowiednia bazą i wyposażeniem w odpowiedni sprzęt i pomoce dydaktyczne.
- W specjalnych ośrodkach szkolno-wychowawczych działalność dydaktyczna, wychowawcza i opiekuńcza jest nakierowana w całości i wyłącznie na dzieci niepełnosprawne. To one wszystkie są podmiotem pracy wszystkich pracowników pedagogicznych i administracyjno-obsługowych. Dla nich występujemy o środki na realizację programów i projektów. Dla nich podejmujemy się organizacji turnusów rehabilitacyjnych, wycieczek. Nasze starania zmierzają do tego, aby dzieci korzystały z wymienionych form bezpłatnie. Współpracujemy z PFRON, PCPR, Fundacjami, Stowarzyszeniami i innymi instytucjami działającymi na rzecz dziecka i rodziny. Dzięki temu dzieci i młodzież naszego ośrodka znajduje u nas nie tylko właściwe kształcenie, ale i wszechstronną opiekę i pomoc, która przekłada się na osiąganie przez nich właściwego przygotowania i miejsca w społeczeństwie.
- Ci rodzice, którzy powierzyli już nam swoje dzieci żałują często, że nie zrobili tego wcześniej. Nie należy pozbawiać rodziców wyboru pomiędzy szkołą masową a specjalnym ośrodkiem szkolno-wychowawczym. Dlatego postulujemy o utrzymanie przynajmniej dotychczasowego stanu rzeczy. Pozwólmy ośrodkom na własny rozwój i prawo bytu. Dysponują bowiem bardzo dużym doświadczeniem i dorobkiem. Trafiają do nas uczniowie zaniedbani pod względem potrzeb edukacyjnych, w takiej placówce jak nasza znajdują fachową pomoc i właściwe wsparcie.
- Trudno nam wszystkim wyobrazić sobie realizację zadań zawartych w § 27 Projektu rozporządzenia. Na jakich zasadach ma wyglądać współpraca ze szkołami ogólnodostępnymi w zakresie diagnozowania i rozwiązywania problemów dydaktyczno-wychowawczych uczniów niepełnosprawnych uczęszczających do tych szkół?? Podobnie trudne wydaje się prowadzenie działań edukacyjnych i profilaktyczno-wychowawczych w środowisku lokalnym. Czy ośrodki mają pełnić podobną rolę jak poradnie psychologiczno-pedagogiczne?
Stawiamy zatem pytanie:
Czy liczy się jeszcze człowiek i jego potrzeby?
Czy błędne decyzje podjęte obecnie nie zaważą źle na jakości kształcenia ogólnego?
Kto tak naprawdę skorzysta na zmianach? Bo chyba nie niepełnosprawny uczeń i jego rodzic?
Dyrektor, Nauczyciele i Pracownicy
SOSW w Wągrowcu